Forum dla crazy pipoli z Bielska, Polic i okolic xD (oczywiście inni tez mile widziani)
Hyyym.... Znów powrót do fizyki
I "Dywizjonu 303"
Ale już będzie przyjemniej
Jutro rajd szkolny
A sobota? Z nim
Albo niedziela
Offline
Wolność... W każdym tego słowa znaczeniu.... Może spacer, może oglądanie filmów w domu, może mecz, może... Morze jest wielkie i głębokie
Offline
Kraków, obiad z rodzinką, zakupy, trochę wypadało by z siostrą pogdać....
Niedziela: Leń, leń... rozpacz, wspomnienia....
I co by było gdyby?
Te ciągłe pytania....
Offline
Wczoraj zakupy z przyjaciółką. Długa (bardzo długaaaa) rozmowa przy czekoladzie. Nauka ang z przyjaciółką. (chyba poskutkowała ) A wieczorem było lotnisko. Trochę nudno było. I zimno. Ale za to powrót był dość zabawny A dziś co? Pakowanie, sprzątanie, może tez zakupy (tym razem z mamą....)
Offline
piątek: Krzysiek, Suchar, Majka, Kinia, Tuśka i Kaśka w Gufusiu.
sobota: zajmowanie się Maxem i uczenie dziadka jak korzystać z komputera.
niedziela: urodziny kuzyna, niby impreza rodzinna, ale dobrze się bawiłam.
Offline
Weekend minął na imprezie A niedziela na odpoczywaniu, ładowaniu baterii, gadaniu na gg, telefonie itp.... + próbie odsypiania, co niestety nie powiodło się i trza było czekać do nocy... A gdy już sobie spokojnie zasypiałam, pewnej osobie baaardzo zachciało się pogadać. No i jak ja mogłam mu odmówić xD
Offline
No tak... Bo prawdę mówiąc wakacje to jeden wielki weekend Tyle, że sklepy sa otwarte w lepszych godzinach
Offline
Ja tam nawet lubię zakupy, ale czasem dają mocno w kość. Szczególnie jak już się 4 raz obchodzi daną galerię w poszukiwaniu "czegoś".... Albo coś, co rodzice uważają za konieczne mi kupić. To wtedy każda przyjemność zamienia się w męczarnię...
Offline